Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Snow

Strony: 1 [2]
16
Off - topic / Odp: Pogaduchy
« dnia: Czerwiec 06, 2014, 12:39:08 »
no to lecę pisać  ;D

17
Bagnisko / Odp: Świetlikowy zagajnik
« dnia: Czerwiec 06, 2014, 12:33:59 »
Zza krzaków wyłoniła się puma z dwoma młodymi kociakami. Dorosłe zwierzę skoczyło na mój grzbiet a maluchy podążały śladami matki. Stanąłem dęba zrzucając pumę do wody. Postawiłem przednie kopyta i obróciłem się w mgnieniu oka. Chwyciłem pumę w pysk za skórę na karku i wyrzuciłem na brzeg. Galopem wybiegłem i posłałem jej kopniaka w brzuch. Padła martwa. Na mój prawy bok rzucił się za to jeden z kociaków.

18
Off - topic / Odp: Pogaduchy
« dnia: Czerwiec 06, 2014, 12:30:25 »
ok. A ta puma z młodymi to po to żeby mi się nie nudziło tak? xD

19
Bagnisko / Odp: Świetlikowy zagajnik
« dnia: Czerwiec 06, 2014, 12:25:26 »
Obudziłem się i wyszedłem zza krzaków. Słońce już dawno rozświetlało niebo. Wskoczyłem do wody i zanurzyłem się cały, aby zmyć z siebie bród. Spojrzałem w dół n a mętną wodę i zobaczyłem małą, szarą rybkę która przepłynęła mi pomiędzy kopytami. W pierwszym odruchu miałem ochotę ją zgnieść ale później stwierdziłem że nie będę jej odbierał życia. Chociaż pewnie po śmierci byłoby jej lepiej niż za życia. No cóż kto by chciał mieszkać w takiej wodzie?

20
Off - topic / Odp: Pogaduchy
« dnia: Czerwiec 06, 2014, 12:21:47 »
a kiedy będą jakieś konkursy, eventy ?

21
Bagnisko / Odp: Świetlikowy zagajnik
« dnia: Czerwiec 04, 2014, 18:27:36 »
Wbiegłem na bagna i zacząłem łazić w błocie. Ale będę brudny. Podszedłem do mętnej wody i wskoczyłem do niej. Zanurkowałem kilka razy i zacząłem pływać. Woda była przyjemnie chłodna. Nie chce mi się dzisiaj szukać domu. Może prześpię się tutaj? Wyszedłem z wody i zbliżyłem się do jakiegoś drzewa. Obok było dużo krzaków. Może w tych krzakach się schowam? Tu bym zasnął i byłoby ok. Nikt by mnie nie widział. Odgarnąłem krzaki i wlazłem do środka. Otaczały mnie ogromne krzewy przez ktorę prawie nic nie widziałem położyłem się i zasnąłem.

22
Pustynia / Odp: Pustynne wydmy
« dnia: Czerwiec 04, 2014, 17:31:21 »
Jest ok. Powiedziałem i również spojrzałem klaczy prosto w oczy.
- Nie jeszcze nie ale niedługo coś znajdę. Ładna ona jest. Może kiedyś uda mi się stanąć u jej boku jako partner? Ale ja głupi jestem. No ale marzenia może mieć każdy.  
- Ja już chyba pójdę ale mam nadzieję że niedługo się spotkamy. Cześć Batuta. Powiedziałem swoim uwodzicielskim głosem i jeszcze raz spojrzałem klaczy w oczy. Kłusem wybiegłem z pustyni.

23
Pustynia / Odp: Pustynne wydmy
« dnia: Czerwiec 04, 2014, 17:19:25 »
Mignąłem jakiejś klaczy przed nosem lecz się tym nie przejąłem. Po chwili zabiegła mi drogę więc się zatrzymałem. Była nawet ładna. Wyglądała mi na Araba. Spojrzałem na nią z zaciekawieniem swoimi błękitnymi oczami. Uśmiechnęłam się lekko i odpowiedziałem na pytanie.
- Ja? Mam na imię Snow. Powiedziałem uwodzicielskim głosem.
- Ja także jestem z równin. A więc to ty jesteś moją przywódczynią tak?

24
Pustynia / Odp: Pustynne wydmy
« dnia: Czerwiec 04, 2014, 17:07:39 »
Wkroczyłem na pustynie swoim dumnym i pewnym krokiem. Może zostanę tu na dłużej? Tak, chyba tak. Jest fajnie tylko szkoda że nikogo tu nie znam. Na pewno niedługo kogoś poznam. Może z kimś się zaprzyjaźnię? Stęp przeszedł w kłus. Dumnie wygiąłem szyję i unosiłem wysoko nogi. Wbiegłem na jedną wydmę potem na drugą. Stopniowo przyspieszałem kroku aż w końcu cwałowałem. Pokonywałem jedną wydmę za drugą. Czemu ja biegam jak opętany? Co ja w ogóle robię? Zatrzymałem się gwałtownie i stanąłem dęba. Wierzgnąłem przednimi kopytami i z hukiem postawiłem je na ziemi. Znów zacząłem cwałować.

25
Off - topic / Odp: Pogaduchy
« dnia: Czerwiec 04, 2014, 16:37:34 »
prezentacja indywidualna napisana :)  czekam na ocenę i idę pisać w fabule.

26
Sale pokazów / Odp: Sala prezentacji indywidualnych
« dnia: Czerwiec 04, 2014, 16:34:56 »
Wbiegłem na salę lekkim kłusem. Zatrzymałem się obok sędziów i ukłoniłem się nisko. Rozejrzałem się dookoła. Hmm... Co tu jest? Barwniki, kukły, sieci, sznury no i tarcze.... Co mogę z tym zrobić? Już wiem! Podbiegłem do stanowiska z barwnikami i na podłodze namalowałem las. Był tak bardzo realistyczny że trzeba było go dotknąć żeby przekonać się że jest tylko namalowany. Potem chwyciłem za sieć i położyłem ją na malowidle. Również ją pomalowałem, tak aby wtopiła się w tło. Potem chwyciłem sznur. Obwiązałem go tak aby była zaczepiona o sieć w czterech miejscach. Końcówkę sznura przerzuciłem przez gałąź drzewa, która przebijała się przez "ścianę" pomieszczenia. Końcówka sznura zwisała na wysokości mojej łopatki. Ok jeszcze chwila i skończę... Pomyślałem zadowolony i chwyciłem końcówkę liny w zęby. Obwiązałem ją wokół kamienia który położyłem w niewielkiej odległości od drzewa, bliżej sieci. Teraz wziąłem w pysk jedną kukłę i przymocowałem ją sznurem do tarczy, tak aby odległość między tarczą a kukłą była dość duża. Odwróciłem głowę i ugryzłem się w łopatkę tak aby pociekła z niej krew.
- Gdy drapieżnik poczuje krew, pomyśli że jestem ranny i bezbronny. Zacząłem tłumaczyć swoim dźwięcznym, donośnym głosem.
- Zacznie mnie gonić. Wtedy zacznę biec w stronę mojej pułapki. Drapieżnik kuszony wonią krwi, ruszy za mną. Chwyciłem tarczę i zacząłem biec kłusem w stronę pułapki, za mną "biegła" kukła. Gdy znalazłem się po drugiej stronie pułapki, a "ofiara" była w samym środku, zahaczyłem kopytem o sznur, przymocowany do kamienia. W tym momencie sieć podniosła się do góry razem z potencjalną "ofiarą". Puściłem tarczę i postanowiłem dokończyć tłumaczenie.
- Zahaczając w odpowiednim momencie o sznur zamykam pułapkę, a drapieżnik jest skazany na zwisanie w sieci. Dziękuję za uwagę. Ukłoniłem się najniżej jak potrafiłem i kłusem wybiegłem z sali.

27
Karty Postaci / Snow
« dnia: Czerwiec 04, 2014, 16:08:52 »
Imię: Snow
Płeć: Ogier
Wiek: 4 lata
Wzrost: 180 cm
Wygląd: Jest białym koniem. Na całym jego ciele znajdują się kasztanowate kropki i łaty. A opisując je dokładniej... na grzbiecie i części zadu są małe kropki a na brzuchu i szyi łaty. Trzy nogi są niemal całkiem białe a czwarta tylko w połowie. Na pysku jest niemal całkowicie biały, lecz na ucho i oko zachodzi kasztanowata plama. Ma "rybie" oczy, przez co wyróżnia się pośród innych koni.
Charakter:    Jest indywidualistą. Ma wojowniczą naturę i nie przepuści żadnej okazji do walki. Ma silną osobowość. Choć jest młody dożo wycierpiał, więc jeżeli jeszcze nie załamał się psychicznie to już raczej się to nie stanie. Jest odważny, nie lubi gdy ktoś wchodzi mu w drogę. Jego motto życiowe brzmi "Memento Mori", czyli "pamiętaj o śmierci". Może się to wydawać dziwne i ponure, lecz dla niego oznacza to że kiedyś na każdego przyjdzie czas i nie można się wtedy załamać. Te dwa słowa towarzyszyły mu od śmierci matki i towarzyszyć będą już do końca jego dni. Mimo jego motta i charakteru nie jest maszynką do zabijania i ranienia innych. Wręcz przeciwnie. Walczyć lubi, owszem, ale gdy kogoś polubi, bądź pokocha nie da tego kogoś skrzywdzić w żaden sposób. Więcej dowiecie się o nim gidy osobiście go spotkacie.

Strony: 1 [2]
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
luksburg knieja naszewatahy jasminowygaj gangpod