Colorful Wild

Wolne tereny => Bagnisko => Wątek zaczęty przez: Batuta w Czerwiec 01, 2014, 18:44:55

Tytuł: Świetlikowy zagajnik
Wiadomość wysłana przez: Batuta w Czerwiec 01, 2014, 18:44:55
W świetlikowym zagajniku oprócz wody można odnaleźć wysokie sosny i niskie krzaczki, ale to nie one przyniosły temu miejscu jego sławę. Niezwykła jest ilość przebywających tu świetlików, które po zmroku rozświetlają to miejsce złotą poświatą, ciesząc oczy zgromadzonych.
Tytuł: Odp: Świetlikowy zagajnik
Wiadomość wysłana przez: Snow w Czerwiec 04, 2014, 18:27:36
Wbiegłem na bagna i zacząłem łazić w błocie. Ale będę brudny. Podszedłem do mętnej wody i wskoczyłem do niej. Zanurkowałem kilka razy i zacząłem pływać. Woda była przyjemnie chłodna. Nie chce mi się dzisiaj szukać domu. Może prześpię się tutaj? Wyszedłem z wody i zbliżyłem się do jakiegoś drzewa. Obok było dużo krzaków. Może w tych krzakach się schowam? Tu bym zasnął i byłoby ok. Nikt by mnie nie widział. Odgarnąłem krzaki i wlazłem do środka. Otaczały mnie ogromne krzewy przez ktorę prawie nic nie widziałem położyłem się i zasnąłem.
Tytuł: Odp: Świetlikowy zagajnik
Wiadomość wysłana przez: Snow w Czerwiec 06, 2014, 12:25:26
Obudziłem się i wyszedłem zza krzaków. Słońce już dawno rozświetlało niebo. Wskoczyłem do wody i zanurzyłem się cały, aby zmyć z siebie bród. Spojrzałem w dół n a mętną wodę i zobaczyłem małą, szarą rybkę która przepłynęła mi pomiędzy kopytami. W pierwszym odruchu miałem ochotę ją zgnieść ale później stwierdziłem że nie będę jej odbierał życia. Chociaż pewnie po śmierci byłoby jej lepiej niż za życia. No cóż kto by chciał mieszkać w takiej wodzie?
Tytuł: Odp: Świetlikowy zagajnik
Wiadomość wysłana przez: Batuta w Czerwiec 06, 2014, 12:27:49
Ty rozmyślasz sobie o tym czy ta rybka ma złe czy dobre życie a zza krzaków wyłoniła się puma z dwoma młodymi. Puma skoczyła na twój grzbiet a młode podążają w waszym kierunku.
Tytuł: Odp: Świetlikowy zagajnik
Wiadomość wysłana przez: Snow w Czerwiec 06, 2014, 12:33:59
Zza krzaków wyłoniła się puma z dwoma młodymi kociakami. Dorosłe zwierzę skoczyło na mój grzbiet a maluchy podążały śladami matki. Stanąłem dęba zrzucając pumę do wody. Postawiłem przednie kopyta i obróciłem się w mgnieniu oka. Chwyciłem pumę w pysk za skórę na karku i wyrzuciłem na brzeg. Galopem wybiegłem i posłałem jej kopniaka w brzuch. Padła martwa. Na mój prawy bok rzucił się za to jeden z kociaków.
Tytuł: Odp: Świetlikowy zagajnik
Wiadomość wysłana przez: Batuta w Czerwiec 06, 2014, 12:38:17
Młoda puma która siedziała na twoim prawym boku spadła ale zostawiła pamiątkę, w postaci trzech podłużnych ran po jej pazurach. Druga puma w ten czas skrada się od tyłu i przygotowuje się do skoku. Uważaj!
Tytuł: Odp: Świetlikowy zagajnik
Wiadomość wysłana przez: Snow w Czerwiec 06, 2014, 12:43:30
Puma spadła zostawiając po sobie krwawiące rany. Szybkim ruchem zmiażdżyłem jej brzuch. Ostatni drapieżnik skradał się od tyłu. Co nie było dobrym pomysłem w momencie w którym młoda puma wzbiła się w powietrze wyrzuciłem w jej kierunku tylne kopyta. Teraz mogła poczuć jak to jest jak się lata... Od samego kopnięcia musiała dostać obrażeń wewnętrznych. Wcześniej czy później i tak by od nich zgięła ale ostatecznie wylądowała na kamieniu i dostała krwotoku wewnętrznego. Już po wszystkim
Tytuł: Odp: Świetlikowy zagajnik
Wiadomość wysłana przez: Batuta w Czerwiec 06, 2014, 12:47:17
Brawo! Pierwsza walka już za tobą. Po pierwsze możesz zabrać od swoich ofiar co tylko chcesz. Po drugie za walkę dostajesz statystyki! W tym wypadku daje ci 10 statystyk do dowolnego rozdzielenia. 
Tytuł: Odp: Świetlikowy zagajnik
Wiadomość wysłana przez: Snow w Czerwiec 06, 2014, 12:56:17
Postanowiłem zebrać "trofea" po wygranej walce. Podszedłem do ciała dorosłej pumy i rozciąłem skórę ostrym kamieniem. W ten sposób zdarłem z niej skórę. Następnie zabrałem 6 pazurów i 8 zębów. Zabrałem także kręgosłup. Od małej pumy wziąłem, czaszkę, gałki oczne, 2 pazury, skórę i żebra. Od ostatniej pumy zabrałem  skórę i cały szkielet. Wszystko wrzuciłem na skórę największej pumy i chwyciłem ją w zęby, tak aby zwinęła się w tobołek. Opuściłem bagna szukając jakiegoś mieszkania.