Colorful Wild

Wolne tereny => Pustynia => Wątek zaczęty przez: Batuta w Czerwiec 01, 2014, 18:45:54

Tytuł: Pustynne wydmy
Wiadomość wysłana przez: Batuta w Czerwiec 01, 2014, 18:45:54
Wydmy na pustyni różnią się od tych na plaży na przykład swoim kolorem, bo są ostro pomarańczowe, a nie białawe. Nie ma na nich żadnych roślin, a zwierzęta, które czasem tu przebywają są dziwaczne. W dodatku w pobliżu nie ma ani kropli wody...
Tytuł: Odp: Pustynne wydmy
Wiadomość wysłana przez: Snow w Czerwiec 04, 2014, 17:07:39
Wkroczyłem na pustynie swoim dumnym i pewnym krokiem. Może zostanę tu na dłużej? Tak, chyba tak. Jest fajnie tylko szkoda że nikogo tu nie znam. Na pewno niedługo kogoś poznam. Może z kimś się zaprzyjaźnię? Stęp przeszedł w kłus. Dumnie wygiąłem szyję i unosiłem wysoko nogi. Wbiegłem na jedną wydmę potem na drugą. Stopniowo przyspieszałem kroku aż w końcu cwałowałem. Pokonywałem jedną wydmę za drugą. Czemu ja biegam jak opętany? Co ja w ogóle robię? Zatrzymałem się gwałtownie i stanąłem dęba. Wierzgnąłem przednimi kopytami i z hukiem postawiłem je na ziemi. Znów zacząłem cwałować.
Tytuł: Odp: Pustynne wydmy
Wiadomość wysłana przez: Batuta w Czerwiec 04, 2014, 17:13:36
Wbiegłam na pustynie i nagle drogę przebiegł mi jakiś koń. Zatrzymałam się aby mu się przyjrzeć. Był bardzo ładny, biała sierść była nieskazitelnie czysta a kasztanowate łaty i kropki od razu zrzucały się w oczy. Szybko dogoniłam ogiera i zabiegłam mu drogę a gdy już się zatrzymał zauważyłam że jego oczy nie są typowe, czarne, lecz niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju, takie oryginalne, niebieskie.... Łał.Chciałabym mieć niebieskie oczy to takie... niesamowite.
- Cześć. Jestem Batuta, przywódca stada z równin. A ty? Jak masz na imię?
Tytuł: Odp: Pustynne wydmy
Wiadomość wysłana przez: Snow w Czerwiec 04, 2014, 17:19:25
Mignąłem jakiejś klaczy przed nosem lecz się tym nie przejąłem. Po chwili zabiegła mi drogę więc się zatrzymałem. Była nawet ładna. Wyglądała mi na Araba. Spojrzałem na nią z zaciekawieniem swoimi błękitnymi oczami. Uśmiechnęłam się lekko i odpowiedziałem na pytanie.
- Ja? Mam na imię Snow. Powiedziałem uwodzicielskim głosem.
- Ja także jestem z równin. A więc to ty jesteś moją przywódczynią tak?
Tytuł: Odp: Pustynne wydmy
Wiadomość wysłana przez: Batuta w Czerwiec 04, 2014, 17:25:32
Snow.... Spojrzałam dla ogiera głęboko w oczy i melodyjnym głosem zaczęłam mówić.
- Tak, to ja jestem twoją przywódczynią. Jak ci się tu podoba? Czy może nie podoba? Z zaciekawieniem przyglądałam się na zmianę oczom konia i jego sierści, zapamiętując każdy szczegół.
Znalazłeś sobie już jakieś lokum w ruinach?
Tytuł: Odp: Pustynne wydmy
Wiadomość wysłana przez: Snow w Czerwiec 04, 2014, 17:31:21
Jest ok. Powiedziałem i również spojrzałem klaczy prosto w oczy.
- Nie jeszcze nie ale niedługo coś znajdę. Ładna ona jest. Może kiedyś uda mi się stanąć u jej boku jako partner? Ale ja głupi jestem. No ale marzenia może mieć każdy.  
- Ja już chyba pójdę ale mam nadzieję że niedługo się spotkamy. Cześć Batuta. Powiedziałem swoim uwodzicielskim głosem i jeszcze raz spojrzałem klaczy w oczy. Kłusem wybiegłem z pustyni.
Tytuł: Odp: Pustynne wydmy
Wiadomość wysłana przez: Batuta w Czerwiec 04, 2014, 18:12:04
- Też mam taką nadzieję. Powiedziałam cicho gdy ogier był już na tyle daleko że mnie nie słyszał. Popatrzył mi w oczy. Tak spojrzał mi w oczy. I to dwa razy. Zaczęłam stawać dęba, kręcić się w kółko, biegać, skakać przez górki z piasku, a to wszystko z radości. Cwałem pokonywałam kolejne metry i po drodze przeskakiwałam przez metrowe, piaskowe górki. Jezu, co ja robię? Może się zakochałam? Czy to w ogóle możliwe? Żeby tak szybko się zakochać? Zawróciłam i cwałem wybiegłam z pustyni.